Debiut w PGE Ekstralidze Bartosza Jaworskiego (wywiad)

Fot. Klaudia Żurawska vel Dziurawiec

Bartosz Jaworski na swoją szansę nie musiał czekać zbyt długo. Zawodnik ORLEN OIL MOTORU Lublin w meczu domowym przeciwko NOVYHOTEL FALUBAZ Zielona Góra stanął pod taśmą. W biegu nominowanym przyjechał do mety na ostatniej pozycji, ale dla każdego młodego zawodnika, debiut w najlepszej żużlowej lidze świata to wymagający sprawdzian.

Aleksandra Sagan (ekstraliga.pl) ORLEN OIL MOTOR Lublin pokonał NOVYHOTEL FALUBAZ Zielona Góra 56:34. To spotkanie na pewno zapadnie ci w pamięć, ponieważ zaliczyłeś pierwsze okrążenia w PGE Ekstralidze. Jak wrażenia?

Bartosz Jaworski (ORLEN OIL MOTOR Lublin) Jestem bardzo zadowolony, że dostałem szansę pojawienia się na torze. Mam nadzieję, że takich okazji będzie więcej. Pierwsze doświadczenie zdobyte.

Na co dzień startujesz w U24 Ekstraliga. Teraz możesz dokonać porównania. Jakie różnice wymieniłbyś pomiędzy tymi dwoma rozgrywkami?

Różnic w przygotowaniu fizycznym, jak i sprzętowym nie widzę. W zawodach młodzieżowych jestem bardziej wyluzowany. Wiadomo, mój występ w PGE Ekstralidze to był debiut, także napięcie było większe. Jednak starałem się odnaleźć w sobie spokój.

Z czego to napięcie wynika? Ze stawki zawodów czy z przekonania, że stajesz pod taśmą z najlepszymi żużlowcami z całego świata?

Myślę, że zawodnicy takiej klasy to jedno. Chodzi o całe otoczenie, atmosferę na stadionie. Jest dużo więcej kibiców niż na zawodach młodzieżowych, muszę się przyzwyczaić.

Fot. Klaudia Żurawska vel Dziurawiec

Oglądając materiały pomeczowe, można zauważyć, że ORLEN OIL MOTOR Lublin jest zgraną drużyną. Czy na co dzień przed zawodami starsi koledzy dzielą się chętnie z tobą swoim doświadczeniem?

Zawsze mogę spytać chłopaków o radę i chętnie mi podpowiadają jak dobrać ustawienia motocykla.

W rozmowie dla ekstraliga.pl menadżer drużyny Jacek Ziółkowski ocenił występ Bartosza Jaworskiego, zdradzając szczegóły dotyczące jego przyszłości. – Ostatnie dwa tygodnie tego zawodnika wyglądają bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o brak punktów to najważniejsze, że ma za sobą ten pierwszy występ. Mam nadzieję, że pozbędzie się stresu związanego z debiutem – oznajmił.

W składzie ORLEN OIL MOTOR Lublin pozycje juniorskie są na stałe obsadzone przez Wiktora Przyjemskiego i Bartosza Bańbora. Czy sztab szkoleniowy planuje roszady w meczach rewanżowych na poczet szansy dla Jaworskiego? – Za wcześnie na takie kroki. W zeszłym roku tak samo postępowaliśmy z Bartoszem Bańborem. Jeździł pół roku pod numerem 8 albo 16. Dostał swoją szansę i ją wykorzystał. Ta taktyka przyniosła sukces i na razie nie zamierzamy jej zmieniać – zakończył kierownik lubelskiego zespołu.

Aleksandra Sagan