Ciekawostki statystyczne 2. i 3. rundy PGE Ekstraligi
02.05.2024 08:11Długo trzeba było czekać na ostateczne rezultaty 2. kolejki PGE Ekstraligi. Z kolei 3. odsłona przyniosła wiele niezapomnianych momentów. Niektórzy się przełamali, a u innych zła passa trwa.
- W pewnym sensie przełamania dokonał Grzegorz Zengota podczas meczu na Motoarenie. Wygrał on bowiem 3 wyścigi indywidualnie. Interesujące jest to, że ostatni raz, kiedy tryumfował w trzech lub więcej wyścigach miało miejsce w 2015 roku i w domowym starciu z BETARD SPARTĄ Wrocław (3,3,3,3,1).
- W znakomitej formie od początku sezonu znajduje się Jack Holder. Nie inaczej było podczas meczu z EBUT.PL STALĄ Gorzów. Młodszy z braci zdobył 12 “oczek” i bonus. Było to dla niego najlepsze w karierze starcie przeciwko gorzowianom.
- Dobrze sezon 2024 zaczął Jaimon Lidsey. Ciekawym jest fakt, że zawodnik ZOOLESZCZ GKM-u Grudziądz po dwóch meczach tego sezonu ma najwyższą średnią w swojej karierze – 1,583. Do tej pory najlepszą w tym czasie miał w 2020 roku – 1,333.
- Na pewno do udanych meczu z EBUT.PL STALĄ nie zaliczy Dominik Kubera. Uzyskał on bowiem ledwie 5 punktów i bonus. Nie wygrał indywidualnie ani razu. Był to pierwszy raz od pojedynku klubu z Lublina z FOGO UNIĄ Leszno w 2021 roku. Dominik miał wtedy również 5 punktów i bonus.
- Na zakończenie kolejki mieliśmy fenomenalny i trzymający w napięciu pojedynek KRONO-PLAST WŁÓKNIARZ Częstochowa – BETARD SPARTA Wrocław. Mecz zakończył się remisem 45:45. Był to pierwszy remis w 2. kolejce częstochowian od 2009 roku. Ciekawe jest to, że w obu meczach pod numerem 10 jechał Drabik. W 2024 Maksym, a 2009 jego ojciec – Sławomir. Obaj dodatkowo wygrali swój drugi programowo bieg.
- Po 3 latach powrócił ligowy klasyk, czyli starcie FOGO UNII Leszno z NOVYHOTEL FALUBAZEM Zielona Góra. Zakończył się on remisem 45:45. Ostatni taki wynik między tymi drużynami miał miejsce w 2017 roku w półfinale PGE Ekstraligi. W obu tych spotkaniach jechali: Grzegorz Zengota, Janusz Kołodziej, Bartosz Smektała, Piotr Pawlicki i Jarosław Hampel. Trzej pierwsi nadal bronią barw zespołu z Leszna, Jarosław Hampel ekipy z Zielonej Góry, a Piotr Pawlicki, reprezentant FOGO UNII Leszno z 2017 roku, jeździ obecnie w klubie beniaminka PGE Ekstraligi.
- Na koniec 3. rundy doszło do starcia EBUT.PL STALI Gorzów z KRONO-PLAST WŁÓKNIARZEM Częstochowa. Dobrze będzie go wspominał Oskar Fajfer, który przełamał passę 28 biegów bez zwycięstwa. Ostatni raz miało to miejsce w meczu 13. rundy (przeciwko ZOOLESZCZ GKM Grudziądz).
- ORLEN OIL MOTOR Lublin pewnie pokonał KS APATORA Toruń. Dla gości 3. runda jest wręcz pewnego rodzaju “klątwą”. Torunianie bowiem ostatni raz wygrali w niej 14 kwietnia 2013 roku (przeciwko BETARD SPARCIE Wrocław). Od tamtej pory przegrali raz u siebie i aż dziewięć spotkań na wyjeździe.
- Podczas meczu w Lesznie nie doszło do przełamania złej passy Przemysława Pawlickiego. Zawodnik NOVYHOTEL FALUBAZU Zielona Góra ma serię 23 wyścigów z rzędu bez zwycięstwa na torze im. Alfreda Smoczyka. Ostatnim razem wygrał w 9. biegu meczu FOGO UNIA Leszno – MRGARDEN GKM Grudziądz w 2019 roku.
- Minione dwa mecze z pewnością nie ułożyły się po myśli Jasona Doyle’a. Zarówno w Zielonej Górze, jak i we Wrocławiu Australijczyk zdobył 4 punkty. Były to jego najgorsze mecze wyjazdowe od 2018 roku. Wówczas zaliczył zerowy dorobek w Gorzowie po upadku i kontuzji, która wyeliminowała go z dalszych startów.
Wiktor Jarzębiński