CELLFAST WILKI Krosno pokonują H.SKRZYDLEWSKA ORŁA po wyrównanym meczu. Bonus jedzie do Łodzi

Fot. Jan Kwieciński

Dopiero w czternastym wyścigu kibice poznali zwycięzcę tego emocjonującego meczu pomiędzy CELLFAST WILKAMI Krosno a H.SKRZYDLEWSKA ORŁEM Łódź. Ostatecznie to gospodarze wygrali 49:41, a rajderem spotkania został Vaclav Milik.

Początek tego pojedynku minimalnie ułożył się na korzyść CELLFAST WILKÓW. Dwa zwycięstwa 4:2 oraz dwa remisy 3:3 pozwoliły krośnianom wyjść po pierwszej serii na czteropunktowe prowadzenie. W drugiej natomiast, za odrabianie strat wziął się H.SKRZYDLEWSKA ORZEŁ, wygrywając szósty wyścig podwójnie. Różnica punktów zmalała do dwóch.

Następnie, kibice na stadionie w Krośnie mogli oglądać serię kilku remisów z rzędu, po których goście zwyciężyli wyścig jedenasty i doprowadzili do remisu. Za moment meczu można uznać z kolei wyścig numer trzynaście, kiedy Kenneth Bjerre i Jonas Seifert-Salk przywieźli do mety pięć “oczek”. Przed wyścigami nominowanymi na tablicy wyników widniał rezultat 42:36.

W nich, najpierw padł biegowy remis, co finalnie dało gospodarzom pewne dwa punkty meczowe. Walka trwała jednak do końca, gdyż w grze cały czas była sprawa bonusa. W ostatniej gonitwie dnia, Luke Becker wyprzedził Kennetha Bjerre i zapewnił łodzianom powrót do domu właśnie z bonusem. Rajderem meczu został Czech Vaclav Milik, który ani razy nie widział pleców przeciwnika i zapisał na swoje konto piętnaście punktów

Pełne wyniki dostępne TUTAJ.

Marcin Rusewicz