Borowiak i Szlauderbach po debiutach w nowych barwach (wypowiedzi #POZRYB)

Fot. Jan Kwieciński

INNPRO ROW Rybnik pokonał #ORZECHOWAOSADA PSŻ Poznań 48:42 na inaugurację METALKAS 2. Ekstraligi. Pierwsze występy w nowych barwach zanotowali Maksym Borowiak oraz Szymon Szlauderbach, którzy w rozmowie dla ekstraliga.pl podsumowali mecz.

Maksym Borowiak przeszedł do INNPRO ROW-u Rybnik w ramach wypożyczenia z FOGO UNII Leszno. W debiutanckim występie na poznańskim torze zdobył 2 punkty i bonus w trzech startach. Młodzieżowiec nie miał problemów z aklimatyzacją w zespole. – Od początku znałem się z chłopakami. Kontakt mieliśmy ok, więc myślę, że całkiem szybko to poszło – zaznaczył.

Juniorowi udało się zapunktować tylko w 2. biegu, wygranym podwójnie. – Za bardzo wyprzedzać się nie dało na tym torze. Najlepszą i optymalną linią był krawężnik i pozostało po prostu wygrać start i jechać tą ścieżką – wyjaśnił Borowiak.

W 12. wyścigu meczu w Poznaniu, Maksym Borowiak miał nietypowy problem. – Na starcie spadł mi laczek, a jak wiadomo – jest to rzecz niezbędna, żeby przejechać 4 kółka, przynajmniej gdzieś na moim poziomie – powiedział zawodnik.

Swój debiut w brawach #ORZECHOWAOSADA PSŻ Poznań miał także Szymon Szlauderbach. W pięciu występach zdobył 6 “oczek” oraz bonus. – Zespół mamy bardzo fajny. Wszyscy chłopacy są pomocni, dobrze się dogadujemy. Zabrakło kilku moich punktów nie ukrywam. Na pewno 14. bieg mogłem lepiej rozegrać. Niestety przegrałem go i minimalnie ulegliśmy w meczu – ocenił żużlowiec.

Łukasz Szyrmer