Beniaminek z Tarnowa pokonany pod Jasną Górą, a Nicki ma znowu wyniki

Nicki Pedersen jak rakieta! Duńczyk wywalczył 17 punktów, przegrywając jedynie z Fredrikiem Lindgrenem, ale jego GRUPA AZOTY Unia Tarnów uległa forBET Włókniarzowi Częstochowa. W pierwszym meczu II rundy PGE Ekstraligi, który w piątek rozegrano pod Jasną Górą zanotowaliśmy wynik 54:36. Na zawodach było 13.500 kibiców.

Rajderem tego spotkania został właśnie Nicki Pedersen. Goście dotrzymywali kroku częstochowianom tylko w pierwszej części zawodów. Od IX wyścigu przewaga forBET Włókniarza urosła do 6 punktów i już tylko zwiększała się sukcesywnie do końca. W finale dnia Pedersen musiał uznać wyższość Lindgrena.

Cieszę się ze zwycięstwa, bo na początku nie było kolorowo. Jestem spięty, forma nie jest stuprocentowa, potrzebuję więcej luzu – powiedział po meczu Adrian Miedziński.

Mój wynik to drugorzędna sprawa, nie mogę być zadowolony. Nie pomogłem drużynie, ale ciężko pracuję. Tylko Nicki Pedersen pojechał jak należy. Trzeba patrzeć i pytać co robi, to klasa sama w sobie. Kolejny mecz? Tanio skóry nie oddamy z Toruniem. Postaram się o lepszy wynik – zadeklarował Artur Mroczka.

[match-summary id=”297″]

Fot. Łukasz Trzeszczkowski i Kamil Woldański