Bartłomiej Kowalski: chciałbym pojawić się jako Niespodzianka Sezonu 2024 (wywiad)

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Bartłomiej Kowalski był jednym z nominowanych do kategorii Junior Sezonu 2023 podczas uroczystej Gali PGE Ekstraligi. W rozmowie dla speedwayekstraliga.pl opowiedział o swoich wrażeniach po podsumowaniu minionych rozgrywek, planach po zakończeniu wieku młodzieżowca oraz najbliższej przyszłości w obecnym klubie.

Aleksandra Sagan (speedwayekstraliga.pl) Czy podobała ci się tegoroczna Gala PGE Ekstraligi?

Bartłomiej Kowalski (BETARD SPARTA Wrocław): Zdecydowanie tak. Mogę uczestniczyć w tym wydarzeniu już po raz trzeci. Moim zdaniem zawsze jest to fajne przeżycie. Jak zawsze, organizacja jest na wysokim poziomie.

Byłeś jednym z kandydatów do zdobycia Szczakiela 2023 w kategorii Junior Sezonu. Czy przewidywałeś, że możesz znaleźć się na scenie zamiast Mateusza Cierniaka?

Nie. Wiedziałem, że równie wysokie są szanse, że mogę wygrać, jak i nie wygrać. Sprawdziła się druga opcja. Kończę wiek juniora, ale mam nadzieję, że tak się wszystko ułoży, że kiedyś jeszcze będę mógł powalczyć o wyróżnienie.

Tak jak wspomniałeś, od nowego sezonu wchodzisz w inną rolę. Czy postawiłeś sobie konkretne cele, które chcesz zrealizować?

Jak co roku mam listę rzeczy do poprawy. Na tym powoli zaczynam się skupiać. Biorąc pod uwagę kolejną Galę PGE Ekstraligi, chciałbym pojawić się w kolejnej edycji jako Niespodzianka Sezonu 2024. O to będę walczył.

 A jakie punkty znajdują się na liście do poprawy?

 Myślę, że w wielu aspektach powinienem pewne rzeczy poprawić, m.in. przygotowania sprzętowe, fizyczne.

 Podsumowując naszą rozmowę, pobiegniemy myślami do sezonu 2024. Czy możemy już powiedzieć, że w kolejnym roku będziesz reprezentował barwy BETARD SPARTY Wrocław?

 To pytanie trzeba skierować do władz klubu. Ogólnie bardzo bym się cieszył, jakbym został. Nie wyobrażam sobie startować w innym klubie po tych dwóch latach. 

 

Aleksandra Sagan