Bartłomiej Kowalski: będzie to ciężki sezon, ale jestem gotowy na wyzwania (wywiad)

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

Wrocławska drużyna pokonała beniaminka z Zielonej Góry 47:41. Na słowa uznania zasługuje Bartłomiej Kowalski, który rozpoczął zmagania w gronie seniorów. O przygotowaniach do sezonu, celach na 2024 rok opowiedział w rozmowie z ekstraliga.pl.

Magdalena Świergała (ekstraliga.pl): Zakończyłeś wiek juniora z sukcesami. Srebro DMP, srebro IMŚJ. W obecnym sezonie będziesz występował na pozycji U24, jakie masz cele

Bartłomiej Kowalski (BETARD SPARTA Wrocław): Chcę spełnić swoje oczekiwania oraz drużyny. Pierwszy mecz pokazał, że mogę wygrywać biegi i walczyć z każdym o najlepszą pozycję, ale także przyjeżdżać z tyłu. Na pewno będzie to ciężki sezon, ale czuję się gotowy na to wyzwanie.

Miałeś okazję wystąpić w pierwszym biegu. Po walce na dystansie niestety upadłeś. Jak się czujesz?

Czuję się lekko poobijany, na szczęście na tyle mało, że mogłem dokończyć zawody i wystąpić w kolejnych biegach.

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

W pewnym momencie mecz był na styku – po defekcie Macieja Janowskiego w 8. biegu (wcześniej wykluczenie Kowolika) goście przywieźli 5:0. Czy pojawiła się nerwowość w waszych boksach?

Był to ciężki mecz, dodatkowo na rozpoczęcie sezonu 2024. Myślę, że każdy miał ciśnienie, aby wygrać na Olimpijskim. Będziemy pracować nad tym, aby kolejne starcia były spokojniejsze i lepsze w naszym wykonaniu.

Przygotowując się do sezonu 2024, poczyniłeś  jakieś nowe rozwiązania w związku z przejściem w wiek seniorski?

Każdy sezon przygotowawczy się czymś różni, bo staram się poprawiać błędy z poprzednich lat. Diametralnych różnic nie było, dobrze przepracowałem zimę.

W tym roku wiosna jest bardzo przychylna. Pogoda pozwoliła odjechać sporo treningów  na Olimpijskim oraz sparingi. Pomogło wam to lepiej wjechać w mecz?

To z pewnością. Chociaż nadal czuje delikatny brak obycia z jazdą. Mimo, że okazji do teraz mieliśmy dużo. Wszystko idzie w dobrą stronę.

Fot. Ewelina Włoch-Wrońska

W zeszłym roku zająłeś 2. miejsce w programie Red Bull Juniorskie Asy. Nagrodą była wizyta w Red Bull Athlete Performance Center. Jak wrażenia?

Wspominam ten czas bardzo dobrze. Nadal nie mogę uwierzyć, że tam się pojawiłem wśród sportowców Red Bulla. Wiele nowych rzeczy się dowiedziałem i jak pracować nad formą fizyczną. Warto walczyć przez cały sezon, aby się tam pojawić.

Miałeś okazję widzieć już serial o twojej drużynie – BETARD SPARCIE Wrocław?

Oglądam na bieżąco, bardzo mi się podoba ta inicjatywa i pomysł serialu. Miło się wraca do dobrych wspomnień z zeszłego sezonu.

Na co stać twoją drużynę w tym sezonie?

Jesteśmy na początku tego sezonu, więc ciężkie do określenia. Na pewno stać nas o walkę o złoto w DMP i z takim nastawieniem zaczynamy jazdę.

Magdalena Świergała