Artem Laguta: Jestem bardzo mocno przygotowany mentalnie
30.04.2023 09:04
BETARD SPARTA Wrocław pokonała na wyjeździe PLATINUM MOTOR Lublin w ramach zaległego meczu 1. rundy PGE Ekstraligi. Duży wkład w sukces drużyny miał Artem Laguta, zdobywając cenne punkty w biegach przeciwko najlepszym w ekipie gospodarzy.
Jakie wrażenia miał Laguta po wymagającym spotkaniu? – Tor był ciężki. Na początku był fajny, twardy, a później okazało się, że miał za mało wody i wysuszał się. Pierwszy raz jeździłem tutaj na takim torze w Lublinie, zazwyczaj jest twardszy niż w Grudziądzu. Dla mnie lepszy był tor ten, niż to, co zawsze tu jest – wyjaśnił żużlowiec.
Zapytany o układ sił PLATINUM MOTORU Lublin, nie ukrywał, że problemy drużyny mogą wynikać z braku treningów na własnym torze – Zespół nie odjechał ani żadnego meczu, ani sparingu. Chłopaki muszą na swoim torze pojeździć i zrobić ten tor pod siebie – powiedział Laguta.
Zawodnik BETARD SPARTY zdobył w meczu 10 pkt z dwoma bonusami. Czy dla wrocławskiego lidera to dobry wynik? – Wydaje mi się, że ten mecz był najtrudniejszy. Mecz 14. kolejki też będzie do takich należał, bo PLATINUM MOTOR nie jest słaby, jest bardzo mocny. Wydaje mi się, że takie drużyny, jak my i z Lublina, jesteśmy na wyrównanym poziomie. Jestem zadowolony – dodał.
Podczas spotkania nie odbyło się bez negatywnych reakcji podczas prezentacji zawodników przed meczem. Laguta został wygwizdany przez kibiców. – Ja nie mam z tym problemu. Kibice mają z tym problem. Ja nie muszę rozumieć, dlaczego oni gwiżdżą. Mi to beż różnicy. Mogą gwizdać cały mecz. Jeszcze raz powtórzę – jestem bardzo mocno przygotowany mentalnie i dlatego pokonałem Bartosza Zmarzlika – zakończył.
Aleksandra Sagan