ŻUŻEL/WYWIAD/M2E: Patrick Hansen: Jestem w dobrej formie i czuję się gotowy do jazdy
03.03.2025 18:14
Patrick Hansen po roku przerwy spowodowanym kontuzją wraca do ścigania na ligowe tory. Po sezonie 2024 Duńczyk opuścił INNPRO ROW Rybnik na rzecz ORŁA Łódź, w którym jest jednym z sześciu nowych zawodników. W poniższej rozmowie tłumaczy powody takiej decyzji i opowiada o przygotowaniach do zbliżającego się sezonu.
- Hansen po dwóch latach spędzonych w Rybniku opuszcza miejscowy INNPRO ROW. – Myślę, że PGE Ekstraliga po takiej przerwie nie byłaby dla mnie – powiedział.
- Nowym klubem Duńczyka jest ORZEŁ Łódź, z którym przez niemal tydzień przebywał na zgrupowaniu nad polskim morzem.
- Oprócz METALKAS 2. Ekstraligi zawodnika czekają starty w lidze szwedzkiej. Drużyną Hansena będzie Dackarna Malilla.
- Obserwuj nasze oficjalne profile w mediach społecznościowych
ORZEŁ uczestniczył niedawno na zgrupowaniu w COS Cetniewo we Władysławowie, gdzie wszyscy łódzcy żużlowcy po raz pierwszy mieli okazję się ze sobą spotkać. – Było naprawdę fajnie. Nic mnie nie boli i nic mi nie przeszkadza. Wiadomo, że jak chłopacy poszli biegać, to ja nie mogłem z nimi tego robić, ale to jest praktycznie jedyna rzecz, której nie mogłem wykonywać. Siłowo jestem w dobrej formie i czuję się okej, także teraz trzeba sprawdzić się już na motocyklu – mówi po obozie jeden z dwóch duńskich zawodników ORŁA – Patrick Hansen.
– W stu procentach gotów do jazdy byłem nawet jesienią, tylko brakowało mi trochę kondycji i siły. Trenowałem całą zimę i jestem gotowy. To, że nie potrafię jeszcze biegać, to na całe szczęście nie znaczy, że nie mogę jeździć na motorze – podkreśla żużlowiec.
Dlaczego Hansen wybrał akurat Łódź? – Miałem ważny kontrakt w Rybniku, ale w tamtym roku nie jeździłem, a zespół zdążył awansować. Myślę, że PGE Ekstraliga po takiej przerwie nie byłaby dla mnie. Pojawiła się możliwość jazdy w Łodzi, z której skorzystałem. Dla mnie było ważne to, żeby mieć już kontrakt i czuję, że klub otwiera się na nowo. Lubię tam jeździć. Byłem tam parę razy i zawsze wszystko mi pasowało. Na pewno byłem szczęśliwy, że mam już umowę i mogłem spokojnie trenować podczas zimy, bo jest to na pewno lepsze niż kontrakt “warszawski” – tłumaczy zawodnik.
Dla 26-latka ORZEŁ jest już ósmym klubem w karierze. Czy po sezonie 2024 Łódź była jedynym żużlowym ośrodkiem w Polsce, która zaproponowała mu kontrakt? – Jeśli chodzi o METALKAS 2. Ekstraligę to tak – ORZEŁ był jedyny. Były luźne rozmowy z innymi klubami, ale konkretnie było tylko w Łodzi. Większość chciała czekać na wiosnę – przyznaje dla ekstraliga.pl Hansen.
Duńczyk w nadchodzącym sezonie nie będzie ścigać się wyłącznie w Polsce. Na początku tego roku zawodnik poinformował, że podpisał kontrakt w lidze szwedzkiej. Nowym klubem Hansena w Bauhaus-Ligan będzie Dackarna Malilla. – W Szwecji chciałem jeździć już wcześniej, ale zawsze wolałem Danię, bo była mi bliska. W Danii było jednak wiele problemów,. Tory potrafią być nieodpowiednio przygotowywane i nie zawsze wygląda to profesjonalnie. Po takiej długiej przerwie myślę, że lepiej będzie dla mnie jeśli będę jeździć w Szwecji, gdzie są lepsze tory i wyższy poziom sportowy – mówi żużlowiec.
Nowego zawodnika ORŁA Łódź czeka trzeci sezon jazdy na zapleczu PGE Ekstraligi. Jakie są jego cele na przyszły rok? – Na pewno ważne jest to, aby skończyć sezon cało i zdrowo. Mam nadzieję, że będę jeździć na tyle dobrze, że kluby zarówno w Szwecji jak i w Polsce będą ze mnie zadowolone – zakończył Patrick Hansen.
Marcin Rusewicz