Pewne zwycięstwo ORLEN OIL Motoru Lublin. Bezbłędny występ Wiktora Przyjemskiego

Fot. Małgorzata Ciesluk

Spotkanie w Lublinie przy Alejach Zygmuntowskich 5 pomiędzy ORLEN OIL MOTOREM, a FOGO UNIĄ Leszno padło łupem gospodarzy, którzy zwyciężyli 55:35. Niesamowicie spisał się junior drużyny gospodarzy – Wiktor Przyjemski, który został jedynym niepokonanym zawodnikiem (9+3). Najlepiej punktującymi żużlowcami obu drużyn zostali Bartosz Zmarzlik (13) oraz Grzegorz Zengota (8+1).

Leszczynianie od początku starali się napsuć krwi faworyzowanym lublinianom. W 1. biegu znakomitą akcją popisał się Benjamin Cook, który atakiem przy krawężniku na 2. łuku pierwszego okrążenia wyprzedził Dominika Kuberę i zapewnił FOGO UNII remis, a w tym samym momencie, w wyścigu nr 2 Damian Ratajczak wyprzedził Bartosza Bańbora. Jednak 2 kolejne wyścigi to pewne podwójne zwycięstwa zespołu ORLEN OIL Motoru Lublin.

W 2. serii zawodów Bartosz Zmarzlik wygrał swój 1200 wyścig w PGE Ekstralidze, a podwójne zwycięstwo w tym wyścigu zapewnił świetną jazdą defensywną ORLEN OIL MOTOROWI Lublin Bartosz Bańbor. W 7. gonitwie, za dotknięcie taśmy z rywalizacji wykluczony został Mateusz Cierniak. W jego miejsce wskoczył Wiktor Przyjemski, który przywożąc za swoimi plecami Grzegorza Zengotę oraz Damiana Ratajczaka, wraz z Dominikiem Kuberą zapewnili drużynie z Lublina kolejne zwycięstwo 5:1.

Kolejna seria startów to kolejne 2 zwycięstwa lidera tabeli PGE Ekstraligi, a dopiero po ośmiu kolejnych przegranych biegach, FOGO UNII Leszno udało się zremisować (w wyścigu nr 10). Jednakże ten bieg zapewnił również drużynie ORLEN OIL MOTORU zwycięstwo w zawodach, ponieważ wynik wynosił 43:17.

Ostatnia seria przed nominowanymi przyniosła trzy kolejne, a jednocześnie pierwsze w tym meczu drużynowe zwycięstwa drużyny z Leszna, a swoje wyścigi wygrali Benjamin Cook, Nazar Parnicki oraz Andzejs Lebedevs. W tym momencie przewaga gospodarzy wynosiła 18 punktów.

Przedostatnia gonitwa dnia zakończyła się remisem, natomiast ostatni wyścig spotkania to zwycięstwo gospodarzy 4:2, po zwycięstwie Bartosza Zmarzlika.

Pełna relacja dostępna TUTAJ.

Marcin Czajkowski