Eryk Jóźwiak nowym trenerem #ORZECHOWAOSADA PSŻ-u Poznań: Negocjacje były szybkie i zdecydowane

#ORZECHOWAOSADA PSŻ po szalonym sezonie 2024 pożegnała się zw swoim trenerem, którym przez jeden i pół sezonu był Adam Skórnicki. Jego zastąpi z kolei Eryk Jóźwiak, który do Poznania przychodzi z Gdańska. O powodach takiej decyzji, szkółce młodzieży oraz minionym sezonie mówi Jakub Kozaczyk, prezes #ORZECHOWAOSADA PSŻ-u.

Eryk Jóźwiak prowadził zespół ENERGI WYBRZEŻA przez ostatnie kilka lat. Rok 2024 nie był jednak dla klubu zbyt szczęśliwy, bo gdańszczanie zajęli ostatnie, ósme miejsce, oznaczające spadek do Krajowej Ligi Żużlowej. – Negocjacje z Erykiem Jóźwiakiem były szybkie i zdecydowane. Potrzebujemy trenera do pracy, a nie do robienia zdjęć. Ma zaprowadzić porządek ze szkółką i żeby nasza młodzież robiła postępy – mówi Jakub Kozaczyk.

Oprócz trenera Jóźwiaka, w Poznaniu pracę będzie kontynuował Jacek Kannenberg. Jaką rolę pełni on w #ORZECHOWAOSADA PSŻ-cie? – Na pewno ważną. Wprowadza dobrą atmosferę i przede wszystkim spokój, dzięki czemu zawodnicy mogą się skupić na robieniu dobrych wyników – tłumaczy prezes klubu ze stolicy Wielkopolski.

Sezon 2024 był dla poznańskiej drużyny na pewno wyjątkowy. Skazywany przez wielu na walkę o utrzymanie zespół, niespodziewanie włączył się do wyścigu o awans do PGE Ekstraligi. #ORZECHOWAOSADA PSŻ w ćwierćfinale sensacyjnie pokonała ABRAMCZYK POLONIĘ Bydgoszcz – późniejszego finalistę ligi. Czy mimo i tak dobrych wyników, pozostaje pewien niedosyt, że nie udało się zajść dalej? – Niedosytu nie ma. Trzeba się cieszyć, że tak daleko zajechaliśmy, także nie ma co narzekać, aczkolwiek można było dojść dalej. Tak było zapisane u góry i tak miało być – nie ma niedosytu. Ja od początku mówiłem, że będziemy na szóstym miejscu, a skończyliśmy na piątym. W półfinale mogliśmy pokonać nawet Rybnik, ale Ryan Douglas był kontuzjowany – twierdzi.

Jakie zatem cele stawia drużynie prezes na sezon 2025? – Dla mnie najważniejszy jest rozwój szkółki żużlowej i rozwój juniorów, a wynik pierwszej drużyny jest sprawą trochę drugorzędną. Mam nadzieję, że będziemy walczyć w tej górnej półce i powinno się to skończyć między czwartym a szóstym miejscem – mówi Jakub Kozaczyk.

#ORZECHOWAOSADA PSŻ to dynamicznie rozwijający się klub. Czy poznańska ekipa w perspektywie kilku lat jest zdolna do awansu do PGE Ekstraligi? – Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne i finansowe, to jest zdolna. Największym problemem jest infrastruktura obiektu domowego, ale to już nie zależy od nas, a raczej od miasta – zakończył.

Marcin Rusewicz